Światowe trendy badawcze w dziedzinie bioelektromagnetyzmu – sprawozdanie z konferencji BioEM 2021

(The Joint Annual Meeting of the Bioelectromagnetics Society and the European BioElectromagnetics Association, Gandawa, Belgia, 26 września – 1 października 2021)

Konferencja odbywa się od ponad czterdziestu lat i jest organizowana przez The Bioelectromagnetic Society, a od ponad dwudziestu lat również przez European Bioelectromagnetics Association (EBEA). Ostatnia konferencja przed pandemią odbyła się w Montpellier, Francja, w dniach 23-28 czerwca 2019 roku,   a następna miała się odbyć w czerwcu 2020 roku w Oxfordzie. Ze względu na pandemię ta konferencja nie odbyła się, a konferencję w 2021 roku zaplanowano na czerwiec w Honolulu. I znów względy pandemiczne uniemożliwiły jej organizację i ostatecznie podjęto decyzję o organizacji konferencji w Gandawie, Belgia, pod koniec września 2021 roku. Nad stroną merytoryczną konferencji czuwał kilkudziesięcioosobowy Komitet Programowo-Techniczny, skupiający uczonych i praktyków z obszaru bioelektromagnetyzmu.

Konferencja odbywa się według schematu wypracowanego w ciągu wielu lat jej organizacji i jest znakomitym forum dla badaczy, ekspertów, a także dla studentów, do spotkania i wymiany doświadczeń uzyskanych w wyniku realizowanych badań, wymiany myśli, idei, nowych rozwiązań organizacyjnych w dziedzinie szeroko rozumianego bioelektromagnetyzmu.

Luc Martens, profesor uniwersytetu w Gandawie (Ghent University), odpowiadał za organizację konferencji, a w tym roku było to zadanie niełatwe, jako że konferencja miała charakter mocno nietypowy: konferencja odbyła się w trybie hybrydowym, tzn. część referatów reprezentowana była przez prelegentów w sali obrad, pozostała część prezentowana była wirtualnie. Taka organizacja konferencji, konieczna ze względu na wciąż panujące obostrzenia pandemiczne, ograniczyła osobiste kontakty, zarówno w obszarze społecznym jak i naukowym. Dyskusja w przestrzeni wirtualnej czy fizyczno-wirtualnej była z natury rzeczy mocno zubożona.

Nadesłanych zostało 219 referatów w formie abstraktów, które zostały starannie zrecenzowane (peer-reviewing) przez zewnętrznych recenzentów. Zaakceptowane streszczenia zostały przydzielone do 13 sesji ustnych i jednej sesji plakatowej, poprzedzonej studencką sesją flash poster. Tematyka konferencji obejmuje szerokie spektrum bioelektromagnetyzmu, od badań dotyczących dozymetrii/ekspozymetrii oraz standardów ryzyka i bezpieczeństwa, do zastosowań elektromagnetyzmu w medycynie. Pomimo trudności pandemicznych w konferencji tegorocznej odnotowano dużą liczbę studentów, prezentujących 37 referatów, głównie w sesji posterowej. Należy też podkreślić, że konferencje BioEM w przyciągają każdego roku sporą grupę młodych badaczy i doktorantów, którzy mają znakomitą okazję do przedyskutowania swoich osiągnięć w gronie badaczy o światowej renomie.

Omówienie sesji plenarnych

W czasie konferencji zorganizowano 4 sesje plenarne:

  1. 5G overview and what next (5G dzisiaj, a co jutro?);
  2. Exploring the potentials of EM waves from body-scale to nanocommunications for healthcare applications (Badanie możliwości fal elektromagnetycznych w zastosowaniach ochrony zdrowia – od skali ciała ludzkiego do nanokomunikacji);
  3. A comparison between the recently released IEEE standard and ICNIRP radiofrequency guidelines: What are the differences, and do they make a difference? (Porównanie opublikowanych ostatnio standardów IEEE z wytycznymi ICNIRP: Jakie są różnice i czy czynią one różnicę?);
  4. Electrogene transfer: challenges and recent advances in DNA based vaccines (Transfer elektrogenowy: wyzwania i osiągnięcia w szczepionkach opartych na DNA).

Podczas sesji plenarnych wygłoszono kilka referatów i odbywała się dyskusja, która, ze względu na charakter konferencji, miała dość ograniczony przebieg.

W pierwszej sesji plenarnej przedstawiony został jeden referat, wygłoszony on-line przez Rahima Tafazolli, profesora uniwersytetu w Surrey, Wielka Brytania. Referent omówił stan naukowy i techniczny technologii 5G. Wskazał możliwości, jakie niesie technologia 5G, które wiążą się z bardzo szybką transmisją danych i bardzo krótkimi czasami opóźnień w odbiorze sygnału. Z prezentacji wynikało, że technologia 5G osiągnie swoją dojrzałość techniczną około roku 2040, ale już 10 lat wcześniej na rynku usług telekomunikacyjnych i informatycznych pojawi się technologia 6G. Jej też autor referatu poświęcił fragment swojego wystąpienia. Wskazał na nowe wyzwania badawcze, związane z zastosowaniem w technologii 6G pola elektromagnetycznego o znacznie wyższej częstotliwości w porównaniu do 5G.

Dyskusja po prezentacji skupiła się na technologii 6G. Poruszono sprawy transmisji zmysłów, np. zapachu, smaku, dotyku, w technologii 6G oraz wydatku energetycznego związanego z technologiami 5G. Pierwszy problem prelegent potraktował w sposób popularno-naukowy, a co do drugiego to uznał ważność tego zagadnienia i poinformował o pracach na ten temat trwających.

W drugiej sesji plenarnej referat o tytule takim samym jak tytuł sesji przedstawił Akram Alomainy z Queen Mary University of London, Wielka Brytania. Wraz z pojawieniem się produktów komercyjnych, takich jak Apple Watch i Samsung Galaxy Gear, skoncentrowana na ciele komunikacja coraz bardziej przykuwała uwagę opinii publicznej i sprawnie przełożyła się na najnowocześniejsze badania dotyczące pracy w rzeczywistości fizycznej.  Dotyczy to komunikacji w skali ciała ludzkiego, jak i komunikacji poprzez nanourządzenia umieszczane w tkance żywej czy materiałach inteligentnych. Autor zaprezentował najnowsze osiągnięcia w dziedzinie telekomunikacji i sensoryki elektromagnetycznej zastosowane do inżynierii biomedycznej i ochrony zdrowia, w tym anten, urządzeń RF i elektromagnetycznych, oraz innych rozwiązań dla zastosowań takich jak opieka zdrowotna i inżynieria biomedyczna. Przedstawiono tez zastosowania przyszłościowe, takie jak technologia rolnicza, inteligentne domy i miasta.

Dyskusja skupiła się na problemach transmisji pomiędzy organami ciała i spektroskopii terahercowej, na wyniki której może wpływać absorpcja fali elektromagnetycznej, np. w kanałach potowych.

W trzeciej sesji plenarnej przedstawiono dwa referaty. W pierwszym pod tytułem New IEEE C95.1-2019 standard and ICNIRP 2020 guidelines omówione zostały różnice między dwoma limitami ekspozycji pola elektromagnetycznego wygenerowanymi przez IEEE i przez ICNIRP. Autor, C.K. Chou, przewodniczący Komitetu Technicznego 95 w Międzynarodowym Komitecie ds. Bezpieczeństwa Elektromagnetycznego (Technical Committee 95 of the IEEE International Committee on Electromagnetic Safety), przywołał omówienie różnic między dwoma dokumentami przed ich opublikowaniem. Obecne omówienie dotyczy dokumentów istniejących już w przestrzeni normatywnej. Okazuje się, że w zakresie wysokich częstotliwości różnice między zapisami normatywnymi w obu dokumentach są do siebie bardzo zbliżone, a nieliczne rozbieżności w zakresie niskich częstotliwości są poddane dyskusji prowadzącej do pełnej harmonizacji obu systemów. W referacie zarysowano procedurę dochodzenia do globalnej standaryzacji przepisów.

Drugi referat zatytułowany Difference of exposure restrictions between new IEEE C95.1 standard and ICNIRP guidelines został przedstawiony przez Akimasa Hirata, pracownika Nagoya Institute of Technology, Japonia. Wytyczne ICNIRP dotyczące częstotliwości radiowych i standard IEEE C95.1 zostały opublikowane w 2020 i 2019 roku. Jedną z podstawowych różnic między nimi jest różnica dopuszczalnego natężenia pola (gęstość mocy), które określa się odpowiednio jako poziom odniesienia lub poziom odniesienia narażenia (ERL). W szczególności dopuszczalne natężenie pola w zakresie MHz i dla lokalnej ekspozycji są różne nawet na podstawie tego samego ograniczenia podstawowego lub dozymetrycznego limitu referencyjnego (DRL). Ponadto w odniesienu do ekspozycji poziomy są różne dla intensywnej (krótkiej) ekspozycji i prądu kontaktowego. Rozbieżności pomiędzy wytycznymi IEEE i ICNIRP zaznaczają się w sposób istotny w obszarze niskich częstotliwości. Różnice w tych granicach są w pewien sposób inspiracją do prac harmonizacyjnych.

Oba referaty miały charakter informacyjny, a zatem w dyskusji nie poruszano ważnych zagadnień merytorycznych. Obaj referenci byli zapytania o czas referencyjny dla pomiarów: 6 minut czy 30 minut. Różnice w czasie uzasadnili wielkością obiektu podlegającego procesowi nagrzewania.

W czwartej sesji plenarnej przedstawiono jeden referat zatytułowany Electrogene transfer: challenges and recent advances in DNA-based vaccines. Referat został przygotowany i wygłoszony przez włoską badaczkę Simonę Salati, pracującą w IGEA Biophysics Laboratory, Carpi, Włochy. Pojawienie się wirusa SARS-Cov-2 i wszystkie z tym związane konsekwencje doprowadziły do intensywnego rozwoju prac nad szczepionkami. Ponad 40 szczepionek jest obecnie poddawanych ocenie klinicznej, a kilka zostało zatwierdzonych do użytku klinicznego. Autorka skupiła się na szczepionkach genetycznych (RNA lub DNA) opartych na kwasach nukleinowych kodujących białko Spike. W odróżnieniu od klasycznych szczepionek opartych na inaktywowanych wirusach SARS-CoV-2, albo na rekombinowanych białkach wirusowych, szczepionki oparte na DNA wykazują wiele zalet, wśród których wyliczyć można brak jakiegokolwiek czynnika zakaźnego, względną łatwość produkcji na dużą skalę oraz szybką adaptację do wariantów antygenowych.

Pierwotnie efektywność szczepionki DNA była osłabiana przez nieefektywny system dostarczania plazmidowego DNA do komórek i ich jąder ssaków in vivo. Problem ten został ostatnio rozwiązany poprzez wykorzystanie zjawiska elektroporacji. Zjawisko to polega na zwiększaniu, pod wpływem pola elektrycznego, przepuszczalności błony komórkowej dla cząsteczek RNA czy DNA. Poprzez wprowadzenie elektroporacji do procesu szczepiennego można stosować szczepionki DNA ze znacznie zwiększoną efektywnością. W prezentacji pokazane zostały komercyjne realizacje omówionego pomysłu.  

W dyskusji podniesiono problem, która szczepionka, DNA czy mRNA, będzie lepsza w zastosowaniu techniki elektroporacji, a także czy technika elektroporacji może być zastosowana w szczepieniach przeciwko innym wirusom, takim jak Ebola czy nawet grypa. Autorka zgodziła się, że szczepionki mRNA są wyjątkowo podatne do zastosowania elektroporacji.

Inną formą sesji plenarnych były 3 sesje o charakterze seminaryjnym (tutorials):

  1. Endogenous bioelectric networks underlie embryogenesis, regeneration and cancer: from basic mechanisms to electroceuticals (Endogeniczne sieci bioelektryczne jako podstawa embriogenetyki, regeneracji czy terapii nowotworowej: od podstawowych mechanizmów do elektroceutyków);
  2. Systematic reviews in Bioelectromagnetic research (Systematyczne przeglądy badaniach bioelektromagnetycznych);
  3. Study Quality and Reproducibility – Pillars for safety assessments and medical applications in Bioelectromagnetics (Badania jakości i odtwarzalności podstawy oceny bezpieczeństwa i zastosowań medycznych w bioelektromagnetyzmie).

W pierwszej grupie referatów seminaryjnych referat przedstawił Michael Levin z Allen Discovery Center, Tufts University, Medford, MA, USA. Referent przedstawił modele obliczeniowe endogennych sieci bioelektrycznych do kontroli wzrostu i formy podczas embriogenezy, regeneracji i zwalczania raka. Komórki muszą się komunikować, aby tworzyć złożone struktury podczas embriogenezy, naprawiać je w wieku dorosłym i prowadzić regenerację i zwalcza nowotwory przez całe życie. Podobnie jak w mózgu, skalowanie zachowań poszczególnych komórek, ich decyzje anatomiczne na poziomie narządu, zachodzą poprzez obliczenia w sieciach bioelektrycznych. Kanały jonowe umożliwiają ewokowanie określonych potencjałów spoczynkowych, które mogą być przekazywane innym komórkom za pośrednictwem układu elektrycznego łączącego synapsy zwane połączeniami szczelinowymi.

Autor przedstawił narzędzia do modelowania eksperymentalnego i obliczeniowego, które pokazują zastosowania w kontroli złożonego wzrostu narządów, indukcji regeneracji kończyn, naprawy wad wrodzonych mózgu oraz wykrywania i normalizacji nowotworu. Wraz z nowymi informacjami na temat kodu bioelektrycznego, platformy symulacyjne umożliwiają ponowne wykorzystanie znanych leków kanałowych jako elektroceutyków do wielu zastosowań w medycynie regeneracyjnej.

W ramach drugiej grupy referatów seminaryjnych ze szczególnie dużym zainteresowaniem oczekiwano na referat Assessing health risks from exposure to RF-EMF, the WHO approach, który został przedstawiony przez Emilie van Deventer, przedstawicielkę WHO.  Oczekiwania nie zostały spełnione, albowiem autorka skupiła się na przedstawieniu procedur badawczych i organizacyjnych w WHO, nie wskazując na kierunki zmian w IARC w systemie kategoryzacji czynnika pola elektromagnetycznego w ocenie jego kancerogenności. Zapowiedzi takich zmian są przedstawiane od kilku lat przez grupy oczekujące na przesunięcie pola elekromagnetycznego wysokiej częstotliwości z grupy 2B do grupy 2A lub nawet 1.

Procedury badawcze w WHO oparte są na sformułowaniu jasnych pytań, które: definiują populację docelową (P), rozważaną ekspozycję (E), wskaźnik porównawczy (C) i wynik (O), czyli akronimicznie PECO. Zidentyfikowano dziesięć głównych tematów, dla których WHO przeprowadziło przeglądy systematyczne w celu analizy i syntezy dostępnych wyników badań. W ich trakcie stosuje się jednoznaczne i jednakowe metody badawcze, które minimalizują stronniczość w celu identyfikacji, wyboru i krytycznej oceny odpowiednich badań, oraz pozwalają wyodrębnić i przeanalizować dane z badań uwzględnionych w przeglądzie.

Drugi referat w tej grupie zatytułowany Introducing COSTER: recommendations for conducting systematic reviews of environmental health questions, wygłoszony przez Paula Whaley, pracownika

Lancaster University, Lancaster, Wielka Brytania, dotyczył platformy COSTER, gromadzącej materiały dotyczące czynników toksykologicznych, w które wpisane zostało pole elektromagnetyczne. Referat miał charakter bardzo techniczny i nie wywołał istotnej dyskusji.

W trzeciej grupie tutorials zaprezentowane zostały dwa referaty: Quality analysis in EMF research, where are we and why does quality matters? przez Myrtill Simko z SciProof International AB, Östersund i Institute for Advanced Studies, Strömstad Akademi, Strömstad, Szwecja oraz Implications of “metascience” research to improve the quality of bioelectromagnetics research przez Vijayalaxmi & Kenneth Foster z Department of Radiology, San Antonio, TX, USA i Department of Bioengineering, University of Pennsylvania, Filadelfia, PA, USA.

Celem prezentacji dr Myrtill Simkol było dostarczenie praktycznych informacji i wskazówek, jak wykonywać dobrej jakości eksperymenty w badaniach bioelektromagnetycznych. Według referentki należy szczególnie skrupulatnie badać te obszary, które mogą budzić kontrowersje. Liczba tego typu badań w ostatnich latach jest wyjątkowo duża – używając hasła „pola elektromagnetyczne i skutki zdrowotne” w PubMed, liczba dostępnych publikacji wynosi 2858.

Drugi referat, prezentowany przez badaczy amerykańskich Vijayalaxmi i Kennetha Fostera, wprowadza ciekawe pojęcie metanauki. Pod tym terminem autorzy rozumieją nowe obszary badawcze, które mają poprawiać jakość badań naukowych mających wpływ na badanie elektromagnetycznych bioefektów. W prezentacji omówiono sytuacje, które mogą prowadzić do fałszywego odkrycia: nadużycie hipotezy zerowej istotnego testowania (NHST) i wartości p do identyfikacji skutków i nieujawnionych elastyczności w gromadzeniu i analizie danych oraz słabości w projektowaniu badań, mogących naruszyć wewnętrzną ważność badań. Wiele z tych problemów można rozwiązać poprzez bardziej uważne planowanie badań oraz pełniejsze raportowanie wyników; lepszą dozymetrię RF PEM oraz numeryczne modelowanie ekspozycji. Dwie kwestie o szczególnym znaczeniu dla badania bioefektów RF PEM to: (a) niewłaściwe wykorzystanie testów istotności hipotezy zerowej (null hypothesis significance testing – NHST) i wartości p do identyfikacji biologicznych skutków PEM oraz (b) niska moc statystyczna i braki w projekcie i wykonaniu badania, które wprowadzają wysokie ryzyko stronniczości (risk of bias – RoB). Autorzy proponują podejście „marchewka i kij” do poprawy jakości artykułów dotyczących bioefektów RF PEM, adekwatne wsparcie wysokiej jakości ekspozycji i dozymetrii przez agencje finansujące badania.   

Podczas konferencji przeprowadzono 4 sesje warsztatowe (workshops):

  1. Workshop 1 – Local exposure in the context of risk assessment: Theory and practical Demonstration (Ekspozycja lokalna w kontekście oceny ryzyka: teoria i demonstracja);
  2. Workshop 2 – Effects of low-intensity RF on thermal regulation (Efekty termoregulacyjne małego pola elektromagnetycznego o częstotliwości radiowej – RF);
  3. Workshop 3 – Ultraweak and weak static, ELF, and RF field effects on biological systems (Wpływ bardzo małego i małego pole elektro- i magnetostatycznego i RF PEM na systemy biologiczne);
  4. Workshop 4 – Sensitivity to EMF: The Present and The Future (Wrażliwość na PEM – Teraźniejszość i przyszłość).

Pierwszy workshop poświęcony został ocenie lokalnych ekspozycji pola elektromagnetycznego. Tematyka ta była do niedawna rozpatrywana w analizie pola elektromagnetycznego w środowisku pracy. Obecnie, wraz z rozwojem elektroniki ubieralnej (wearables), telekomunikacji międzyorganowej (Internet of Body –IoB) czy smartfonów, analiza pola elektromagnetycznego w środowisku lokalnym staje się ważnym elementem badań bioelektromagnetycznych. W workshopie przedstawiono siedem wystąpień, poświęconych wspomnianym wyżej problemom.

Uczestnicy drugiego workshopu dyskutowali dominujący obecnie paradygmat mówiący, że PEM o częstotliwości radiowej i poziomach energii znacznie poniżej szumu termicznego nie wywołuje skutków biologicznych i fizjologicznych.  Wymiana poglądów na ten temat w gronie wybitnych biofizyków dała asumpt do dalszego postępu w rozumieniu wspomnianego paradygmatu i planowaniu eksperymentów, mogących go konfirmować bądź refutować.

Trzeci workshop został poświęcony ciekawemu zjawisku, jakim jest słabe, a nawet bardzo słabe pole magnetyczne i jego wpływ na otoczenie. Eksperymenty z wielu laboratoriów wykorzystujące natężenia pola magnetycznego znacznie poniżej pola otaczającej Ziemi, w tym intensywności bardzo bliskie zeru, wykazały interesujące i nieco nieoczekiwane efekty; przedstawione referaty badają również niektóre możliwe naruszone szlaki biologiczne i szukają odpowiedzi na pytanie, czy i jak PEM o tak małej intensywności wpływają na systemy biologiczne.

W trakcie czwartego workshopu uwaga referentów i dyskutantów skupiła się na zjawisku tzw. nadwrażliwości elektromagnetycznej (electromagnetic hypersensitivity – EHS). Trwające wdrażanie komunikacji bezprzewodowej 5G wraz z ekspansją internetowych mediów społecznościowych doprowadziły do intensyfikacji ruchu aktywistów przeciwko 5G. Działacze obawiają się, że ich zdrowie może być narażone na promieniowanie emitowane przez sieci 5G. W sieci 5G stacje bazowe będą gęsto rozmieszczone w pobliżu mieszkań i miejsc pracy.

Obecnie dostępne badania, głównie oparte na psychologicznych badaniach prowokacyjnych, nie dostarczają wystarczająco wiarygodnych i ostatecznych dowodów na brak związku przyczynowego między symptomami nadwrażliwości a ekspozycją na pola elektromagnetyczne. Przeprowadzone warsztaty EHS mają dać odpowiedź na szereg nierozwiązanych pytań dotyczących EHS:

  • Na ile jesteśmy pewni, że EHS istnieje? Jaki może być mechanizm rozwoju EHS w populacji?
  • Jaką rolę w rozwoju EHS odgrywa gęstość emiterów PEM, a jaką zanieczyszczenia chemiczne?
  • Czy aktualne wytyczne bezpieczeństwa ICNIRP są wystarczające, aby chronić osoby z deklarowanym EHS?
  • Na ile wiarygodne i jak przydatne przy ustalaniu polityki zdrowotnej są dotychczas opublikowane badania EHS?
  • Jaki dodatkowy wpływ może mieć 5G na EHS, czy też pozostanie taki sam jak w przypadku 3G i 4G?
  • Jakie nowe badania należy przeprowadzić, aby uzyskać lepszy wgląd w fizjologię i psychologię EHS?

Przedstawione trzy referaty próbowały odpowiedzieć na te pytania, a w dyskusji ważnym jej elementem był problem, w jaki sposób można wyłączyć ze świadomości badanego woluntariusza fakt, że jest badany. Wyniki różnych badań prowokowanych wskazują na to, że świadomość bycia badanym w sposób istotny może wpłynąć na wyniki badań 

Omówienie wybranych sesji roboczych

W tradycji konferencji BioEM jest organizowanie sesji roboczych w dwóch równoległych grupach: jedna grupa zajmuje się problematyką bioelektromagnetyzmu w aspekcie inżyniersko-obliczeniowym, podczas gdy druga grupa skupia się na problematyce aplikacji medycznych i aspektów biologiczno-fizjologicznych. W trakcie konferencji BioEM 2021 ze względu na pandemię zaprezentowano znacznie mniej referatów niż w poprzednich edycjach, dlatego też referaty robocze w obu grupach były dość tematycznie jednorodne. W pierwszej grupie dominowała dozymetria (ekspozymetria), a w drugiej elektroporacja, jako zjawisko wykorzystywane w procedurach medycznych.

Referaty poświęcone dozymetrii jednoznacznie wskazywały na fakt, że intensywność pola elektromagnetycznego emitowanego z różnych źródeł, a przede wszystkim w systemach telefonii mobilnej, nie przekracza wartości dopuszczalnych przez normy, a wielu przypadkach jest od wartości normatywnych dużo mniejsza. Liczba referatów na temat dozymetrii wskazuje na istniejącą potrzebę budowy w społeczeństwach świadomości braku zagrożenia polem elektromagnetycznym, a w szczególności siecią 5G.

Druga, znacznie mniej liczna grupa referatów w tematyce inżyniersko-obliczeniowej dotyczyła problematyki modelowania matematycznego (badania in silico). Przedstawiono szereg prac, w których zastosowano modele numeryczne do predykcji pola elektromagnetycznego w różnych częściach organizmu ludzkiego i innych obiektach. Godne zauważenia, ze względu na obiekty badane, były dwa referaty.

Pierwszy referat, zatytułowany Radio-Frequency Absorption of a Western Honey Bee in the Near Field of an Antenna, skupił się na znajdowaniu mocy elektromagnetycznej zaabsorbowanej w zachodniej pszczole miodnej. Z modelu matematycznego pszczoły i anteny wynika, że wydajność antenowa może być niestabilna, jeśli w polu bliskim znajduje się badany owad. Co więcej, symulacje komputerowe wskazują na 53-krotny wzrost zaabsorbowanej przez pszczołę mocy w polu bliskim anteny.

Drugi referat dotyczy jeszcze bardziej frapującego obiektu, a mianowicie przedmiotem symulacji jest komar żółtej febry (yellow fever Mosquito), eksponowany w polu elektromagnetycznym o częstotliwości od 2 do 240 GHz (tytuł referatu: Radio-frequency exposure of adult yellow fever Mosquito). Geometryczny opis owada uzyskano z tomografii komputerowej, a parametr elektryczny z pomiaru zhomogenizowanej większej liczby komarów. Do symulacji komputerowej użyto znaną metodę różnic skończonych w dziedzinie czasu (finite difference time domain – FDTD). Wyniki symulacji wskazują na wzrost mocy absorbowanej wraz ze wzrostem częstotliwości, osiągając maksimum przy częstotliwości 240 GHz. Inne spostrzeżenie jest takie, że absorbowana moc jest 16 razy większa przy częstotliwości 60 GHz niż przy 6 GHz.

Obie przytoczone prace wskazują na pewien deficyt tematów prac badawczych w obszarze ochrony przed polem elektromagnetycznym, bo przecież nie można z pełną powagą traktować obliczania natężenia pola elektromagnetycznego w komarze czy pszczole.

W sesjach równoległych, poświęconych zagadnieniom pola elektromagnetycznego w medycynie, fizjologii czy biologii, przedstawiono szereg referatów ze zróżnicowanej tematyki, z jednym tematem lekko dominującym – przedstawiono kilka prac na temat zastosowania elektroporacji w medycynie i biologii. Ponadto, tradycyjnie pojawiły się prace na temat magnetofosfenów, czy elektrofosfenów, oraz na temat przezczaszkowej stymulacji mózgu (TMS). Kilka referatów poświęcono tematowi ryzyka i standardów bezpieczeństwa.

Uczestnicy konferencji mieli okazję wysłuchać wykładu prof. Ben Greenbauma z Physics Department, University of Wisconsin-Parkside, Kenosha, WI, USA zatytułowanego Answers and Questions: 40 Years in Bioelectromagnetics. Okazją do wygłoszenia wykładu było przyznanie profesorowi nagrody imienia d’Arsonvala, przyznawanej corocznie osobie, która wniosła niezaprzeczalny wkład do rozwoju teorii i praktyki w badaniach bioelektromagnetyzmu. Przedstawiając swoje czterdziestoletnie badania w tym obszarze, profesor Greenbaum pokazał swój ogromny wkład w rozwój tej dziedziny nauki.

Podsumowanie

Każda kolejna konferencja BioEM jest doskonałym źródłem wiedzy, zarówno tej akademickiej i technicznej, jak i tej organizacyjnej, dotyczącej norm, standardów oraz polityki społecznej w zakresie PEM.

Zakres tematyczny konferencji był niesłychanie szeroki – od mechanizmów elektroporacji, poprzez badania na poziomie komórkowym, badania epidemiologiczne czy badania biologiczne in vitro, do prac w obszarze prawno-administracyjnym, których reprezentantem była dyskusja na temat zaleceń i wytycznych ICNIRP i IEEE czy przedstawienie teraźniejszości 5G i przyszłości 6G. Tak szeroki zakres konferencji ma wadę i zaletę. Wadą jest to, że trudno jest dokonać oglądu, choćby pobieżnego, wszystkich referatów, a zaletą jest to, że można poznać trendy w światowych badaniach. Te trendy to: większy nacisk na wykorzystaniu PEM w medycynie i biologii oraz domykanie sprawy norm i standardów.   

Tocząca się w Polsce dyskusja na temat zagrożeń zdrowia, a nawet życia ludzkiego, rzekomo wywoływanych oddziaływaniem PEM, znalazła bardzo skromne odbicie w prezentacjach i dyskusjach konferencyjnych. Wystąpienia przedstawicieli ICNIRP, IEEE, akademików i praktyków, wskazują na to, że dotrzymywanie w środowisku limitów intensywności pola elektromagnetycznego, sformułowanych przez wspomniane wyżej organizacje światowe, daje gwarancję bezpiecznego w nim przebywania. Z kolei referat przedstawicielki WHO, nie potwierdził oczekiwań wielu polskich elektromagnetosceptyków o rychłej zmianie kategoryzacji IARC, a zatem pole elektromagnetyczne o wysokiej częstotliwości jak i pole magnetyczne 50/60 Hz, pozostają w kategorii 2B. Konferencja BioEm 2021 pokazała też, że uwaga badaczy coraz częściej skupia się w kierunku badań podstawowych: poznania mechanizmów oddziaływana pola elektromagnetycznego na organizmy biologiczne. Badania te prowadzą badaczy w kierunku aplikacji medycznych.  

Tegoroczna konferencja była, ze względu na ograniczenia pandemiczne, mniej liczna niż zazwyczaj, z mniejszą liczbą referatów. Tym niemniej uczestnicy konferencji, zarówno on-site, jak i on-line, mogli wynieść dużo informacji, zarówno z przedstawianych referatów, jak i spotkań kuluarowych (tylko on site). Należy mieć nadzieję, że przyszłoroczna konferencja, planowana w Japonii (Nagoya, 19-24 czerwca 2022), odbędzie się już w normalnym trybie.