Limity pola elektromagnetycznego dla kobiet w ciąży

Limity ekspozycji na pole elektromagnetyczne (PEM) mają na celu ochronę przed polem elektromagnetycznym, którego intensywność może powodować zakłócenia pracy organizmu, zarówno przez nadmierne podgrzanie, jak i   zakłócenie pracy systemu nerwowego i organów organizmu człowieka.    Nie ma ustalonego mechanizmu, dzięki któremu kobieta w ciąży lub dziecko, które nosi, byłyby bardziej wrażliwe na te skutki niż jakakolwiek inna osoba dorosła. Dowody dotyczące narażenia na pola magnetyczne i skutki ciąży są zasadniczo uspokajające – zobacz podsumowanie wypowiedzi organów oceniających.

Można oczywiście spekulować, że rozwijający się płód może być bardziej wrażliwy na te lub inne skutki, ale są to teoretyczne rozważania. Z drugiej strony może istnieć całkowicie zrozumiała chęć podjęcia dodatkowych środków ostrożności w przypadku ciąży.

Przykładem takiej troski jest działalność japońskiego centrum ds. informacji na temat pola elektromagnetycznego (Japan EMF Information Center – JEIC), które prowadzi szeroko zakrojoną akcję informacyjną wśród kobiet w ciąży (Rys. 1).

Rys. 1 Okładka broszury informacyjnej

Czy troska wobec kobiet ciężarnych znajduje reprezentacje w systemach normatywnych w organizacjach światowych?

Wiele opublikowanych wytycznych dotyczących narażenia na działanie pól elektromagnetycznych nie zawiera żadnych konkretnych odniesień do kobiet w ciąży. Kwestia ta nie jest wyraźnie wymieniona w wytycznych Międzynarodowej Komisji ds. Ochrony Przed Promieniowaniem Niejonizującym (International Committee on Nonionising Radiation Protection – ICNIRP),1998, ani w Rekomendacji UE z 1999 roku.

Brytyjskie normatywy z 2004 roku sugerują, że płód  eksponowany na PEM o częstotliwościach radiowych może być bardziej podatny na skutki nagrzania niż osoba dorosła, dlatego dopuszczalne wartości narażenia w miejscach publicznych (które są niższe niż dopuszczalne w miejscu pracy) powinny mieć zastosowanie do wszystkich kobiet w ciąży, aby zapobiec nadmiernemu nagrzaniu płodu. Pole elektromagnetyczne o częstotliwości sieciowej (50 Hz) nie powoduje nagrzewania, a zatem problem  nie ma bezpośredniego zastosowania do pola elektromagnetycznego o częstotliwości sieciowej.

Grupa ekspertów brytyjskiej instytucji normatywnej NPRB (National Radiological Protection Board) w 2004 roku uznała, że osoby wrażliwe  powinny być odpowiednio chronione przy niższym natężeniu indukowanego pola elektrycznego, prawdopodobnie około pięciokrotnie mniejszym niż w przypadku normalnych dorosłych. Ponadto grupa uznała, że ​​ten współczynnik redukcyjny będzie odpowiedni do ochrony rozwijającego się układu nerwowego w życiu płodowym oraz u noworodków i małych dzieci. Stwierdzono, że ograniczenie indukowanego pola elektrycznego w obwodowym systemie nerwowym do wartości poniżej 20 mV/m  jest wystarczające do ochrony tej grupy populacji.

W odrębnym dokumencie eksperci NRPB  stwierdzają, że pole elektrostatyczne (f=0) wpływa na wzrost i regenerację nerwów. Ponadto istnieją doniesienia, że statyczne pole elektryczne o natężeniu w zakresie 10–100 V/m  wpływa  na rozwój układu nerwowego embrionalnego i noworodkowego; jednakże procesy te będą prawdopodobnie mniej wrażliwe na działanie indukowanego pola elektrycznego o niskiej częstotliwości. Niemniej jednak zaobserwowano efekty przy przyłożonych statycznych polach elektrycznych tak niskich jak 100 mV/m.   Dane te wskazują, że należy zachować ostrożność przy rozważaniu potencjalnej podatności rozwijającego się układu nerwowego, zarówno w macicy, jak i u noworodków i małych dzieci na słabo indukowane, zmienne w czasie pola elektryczne.

ICNIRP 2010 w swoich   wytycznych nie mówi niczego   o kobietach w ciąży. Ale w „definicjach” jest napisane:

 „Termin ogół społeczeństwa odnosi się do całej populacji. Obejmuje osoby w każdym wieku i o różnym stanie zdrowia, w tym grupy lub osoby szczególnie wrażliwe, takie jak osoby słabe, osoby starsze, pracownice w ciąży, niemowlęta i małe dzieci”.

Oznacza to, że kobiety w ciąży można uznać za „szczególnie wrażliwe”. Ale dokument nie mówi konkretnie, jak traktować kobiety w ciąży, które są w pracy.

W projekcie dyrektywy Komisji w sprawie narażenia zawodowego z 2011 r. stwierdzono:

„W przypadku gdy pracownica oświadczyła swojemu pracodawcy, że jest w ciąży, wówczas obowiązują wymogi dyrektywy Rady 92/85/EWG w sprawie wprowadzenia środków mających na celu poprawę w miejscu pracy bezpieczeństwa i zdrowia pracownic w ciąży, pracownic, które niedawno rodziły lub pracownic, karmiących piersią. Pracodawca umożliwi pracownicy uniknięcie konieczności wchodzenia do obszarów, w których narażenie przekracza dopuszczalne wartości narażenia ogółu społeczeństwa określone w zaleceniu Rady 1999/519/WE lub jego późniejszych zmianach.”

Nie znalazło się to jednak w ostatecznie przyjętej wersji Dyrektywy.

Brytyjskie przepisy wdrażające dyrektywę UE w sprawie narażenia zawodowego definiują kobiety w ciąży jako jedną z grup „pracowników szczególnie zagrożonych”.  

Polskie przepisy, dotyczące środowiska pracy (Dz.U., Warszawa, dnia 8 lutego 2018 r., Poz.331, Obwieszczenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 stycznia 2018 r  w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy pracach związanych z narażeniem na pole elektromagnetyczne)  przywołują kobietę w ciąży w grupie osób szczególnie chronionych – osobę, która podlega ograniczeniom dotyczącym przebywania w polu-EM stref ochronnych: kobieta w ciąży, młodociany, użytkownik aktywnych lub pasywnych implantów medycznych, osoba, u której stwierdzono przeciwskazania do wykonywania pracy w warunkach narażenia. Oprócz tego przywołania definicyjnego, w dalszej części obwieszczenia termin „kobieta w ciąży” już się nie pojawia.  

Najnowsze wytyczne ICNIRP z 2020 roku poruszają problem ekspozycji zawodowej kobiet w ciąży na PEM. Autorzy wytycznych podają, że nie  ma     dowodów wskazujących, że ekspozycja zawodowa płodu skutkowałoby niekorzystnymi skutkami zdrowotnymi, jednak dla bezpieczeństwa wprowadza się jako limit PEM  dla kobiet w ciąży w środowisku pracy wartości, dotyczące środowiska ogólnego.  W związku z tym, aby zapewnić, że narażenie płodu nie przekracza ograniczeń narażenia ogółu społeczeństwa ICNIRP (2020) określa, że ​​pracownica w ciąży podlega ograniczeniom ogólnospołecznym.

Polskie przepisy normatywne dla środowiska publicznego (Dz.U. 2019 poz. 2448, Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 17 grudnia 2019 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku) nie wprowadzają specjalnych wartości dla kobiet w ciąży.

Jakie byłoby rozsądne podejście?

Wszystkie wytyczne dotyczące narażenia są zgodne co do tego, że nie ma potrzeby ustalania limitów narażenia dla kobiet w ciąży bardziej restrykcyjnych niż limity mające zastosowanie do wszystkich członków społeczeństwa. Limity narażenia publicznego obowiązują kobiety w ciąży i ich nienarodzone dzieci.

Kiedy kobieta w ciąży jest w pracy, brzmienie różnych istniejących wytycznych dotyczących narażenia sugeruje, że dopuszczalne jest dalsze stosowanie wytycznych zawodowych, które są wyższe niż wytyczne publiczne. Jednak jako środek zapobiegawczy rozsądne może być zastosowanie publicznych wytycznych do kobiet w ciąży w miejscu pracy.  Na koniec warto zauważyć, że, pomimo braku wskazań co do zagrożeń życia płodowego,   problem  „kobieta w ciąży w polu elektromagnetycznym„ należy wciąż monitorować, chociażby w sensie informowania zainteresowanych o stanie rzeczy, biorąc przykład z działań japońskich badaczy.